Carmen Nativa Terra Cabernet Sauvignon Carmenere

Carmen Nativa Terra Cabernet Sauvignon Carmenere

Winorośl : Cabernet Sauvignon, Carmenere, Merlot

Winnica: Vina Carmen

WWW: www.carmen.com

Apelacja: Rapel Valley

Region: Central Valley

Kraj: Chile

Kolor: wino czerwone

Informacje: Etykieta informuje: Organically Grown Grapes, co oznacza, że przy produkcji nie były używane pestycydy do ochrony roślin ani nawozy sztuczne do podniesienia wydajności krzaków winnych. Ponadto wino jest zgodne z normą ekologiczną IMO Switzerland SCESp 004. Kupaż o składzie około 50% Cabernet Sauvignon, 40% Carmenere i 10% Merlot.

Dla tych co lubią whisky:


Dla tych co lubią rum:


Dla tych co lubią wina:


-

Data degustacji:
2008-12-08

Autor oceny:
mwi

Zbiory:
2005

Zgodność z typem:
Wino w moim typie

Jakość wina:
Wino wysokiej jakości (88-94pt)

Porównanie jakości do ceny:
Cena adekwatna do jakości

Kwasowość:
Zbyt kwaśne, zbyt wysoki poziom kwasowości

Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy

Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników

Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu

Typ bukietu i smaku:
Zbyt tradycyjny, francuski, ziemisty, podkreślający terroir

Intensywność bukietu i smaku:
Właściwa intensywność bukietu i smaku

Dojrzałość, czas leżakowania:
Zbyt surowe, za mało dojrzałe, powinno jeszcze poleżeć w beczce lub butelce

Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Szczep lub szczepy są w tym winie bardzo wyraziste

Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Kilka godzin

Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
czerwone mięso gotowane
makarony z sosem na bazie pomidorów
łosoś wędzony
kurczak w potrawce

Fascynacje związane z tym winem:
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Indywidualne piętno producenta

Co się w tym winie nie podobało:
Dziwna cierpkość (jakby z niedojrzałych owoców)

Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone czerwone jagody

Przyczyny zakupu wina:
Polecenie przypadkowego sprzedawcy
Fascynacja innym winem tego producenta

Opisowa ocena wina:
Dziwne wino, które sprawia wrażenie mocno niedojrzałego, a wcale nie sugeruje, że poleży jeszcze bardzo długo. Cierpkie jakby z niedojrzałych owoców. Może za rok czy dwa lub po lepszej dekantacji byłoby znacznie lepsze? W butelce było bardzo dużo osadu i kamienia winnego. Ciekaw jestem czy to efekt organiczności tego wina, braku filtracji (informacja, że to niefilytowane wino nie była nigdzie podana). Generalnie czuć wielkość, ale ja do niej nie dotarłem... Według relacji naocznych świadków wino otwiera się w pełni od jednego do trzech dni i ma wtedy eukaliptusową końcówkę.


-

Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania

 
MWi © 2007-2012
Portal przeznaczony wyłącznie dla osób pełnoletnich