Szczep
:
Merlot, Cabernet Sauvignon, Cabernet Franc
Winnica:
Famille Guinjard
WWW:
www.chateauderoquebrune.com
Apelacja:
AOC Lalande de Pomerol
Region:
Bordeaux
Państwo:
Francja
Kolor: wino czerwone
Dla tych co lubią whisky:
Dla tych co lubią rum:
Dla tych co lubią wina:
Data degustacji:
2011-05-31
Autor oceny:
mwi
Rocznik:
2006
Zgodność z typem:
Wino w moim typie
Jakość wina:
Bardzo dobre wino (85-87pt)
Porównanie jakości do ceny:
Trochę za drogie przy tej jakości
Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości
Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy
Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników
Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu
Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku
Intensywność bukietu i smaku:
Właściwa intensywność bukietu i smaku
Dojrzałość, czas leżakowania:
Dojrzałe, choć mogłoby jeszcze poleżeć
Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Szczep lub szczepy są w tym winie bardzo wyraziste
Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Godzinę
Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
steki i dania duszone z bogato doprawionymi sosami
wieprzowina grilowana
Fascynacje związane z tym winem:
Zapach (jakiś określony zapach)
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Różnorodność zapachów, bogactwo bukietu
Smak (np. smak jakiegoś konkretnego owocu)
Co się w tym winie nie podobało:
Coś mi się nie podobało, ale nie potrafię tego określić
Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone czarne owoce
nieokreślone owoce leśne
wiśnia
zapach lub smak nie wymieniony na tej liście
Przyczyny zakupu wina:
Piłem to wino na degustacji
Opisowa ocena wina:
Wino od początku pachniało wiśnią ale i zwierzęcymi aromatami. Ponownie próba degustacji w ciemno, tym razem między satelicką dla Pomerol apelacją (z przewagą Merlot), a winam z RPA (czystym Merlot). Najważniejsze, co z tych dwóch par wywnioskowałem, to fakt, że wina francuskie, nawet przy dokładnie tej samej barwie są zazwyczaj znacznie bardziej przejrzyste w porównaniu do win nowoświatowych. Ponadto w miarę wzrostu ceny różnica jakości między winami nowoświatowymi (tak łatwo zauważalna dla większości osób przy tanich winach) zaciera się gdzieś w okolicy 80-100 zł. Dla tej pary (cena blisko 80.- zł) dla mnie lepsze jeszcze było wino z RPA, ale różnica była niewielka. A w grupie kilkunastu degustujących podział był tylko z nieznaczną przewagą na nowy świat, choć przy cenie 50.- zł wszyscy jednoznacznie jako lepsze wskazywali Australię. Takie degustacje chciałbym odbywać częściej.
Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania