Grono
:
Blaufrankisch
Winnica:
Weingut Alexs
WWW:
www.alexs.at
Apelacja:
Heideboden
Region:
Burgenland
Państwo:
Austria
Kolor: wino czerwone
Informacje:
Weingut Schreiner i Weingut Alexs to ta sama winnica produkująca wina w różnym stylu. Wino dojrzewało 2.5 roku w beczkach dębowych.
Dla tych co lubią whisky:
Dla tych co lubią rum:
Dla tych co lubią wina:
Data degustacji:
2010-03-26
Autor oceny:
mwi
Zbiory:
2006
Zgodność z typem:
Mój typ z plusem
Jakość wina:
Wino wysokiej jakości (88-94pt)
Porównanie jakości do ceny:
Nie wiem ile kosztowało to wino
Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości
Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy
Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników
Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu
Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku
Intensywność bukietu i smaku:
Bardzo wyraziste, ale bez przesady
Dojrzałość, czas leżakowania:
Zbyt surowe, za mało dojrzałe, powinno jeszcze poleżeć w beczce lub butelce
Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Zbyt rzadko spotykany szczep (kupaż rzadkich szczepów), brak możliwości porównania
Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Wymaga dekantacji
Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
Uważam, że to wino należy wypić samodzielnie
Fascynacje związane z tym winem:
Zapach (jakiś określony zapach)
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Intensywność konkretnego zapachu lub bukietu
Harmonia bukietu pierwszego i drugiego nosa oraz końcówki
Bogata końcówka (odczucia po przełknięciu wina)
Indywidualne piętno producenta
Co się w tym winie nie podobało:
Brak zarzutów do tego wina
Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone czarne owoce
nieokreślone owoce leśne
zapach lub smak nie wymieniony na tej liście
Przyczyny zakupu wina:
Piłem to wino na degustacji
Opisowa ocena wina:
Kocie siki to zapach, który czasami wywołuje konsternację na twarzach osób wąchających wino. I tak jest z tą butelką. Wino bardzo długo leżakowało w beczkach, więc bardzo długo musi się otwierać. Oczywiście nie zawsze długie leżakowanie jest związane z takim bukietem, ale czasami tak. Po dekantacji ten zapach niemal zawsze się ulatnia. Tu czułem jeszcze trochę pleśni. Mam nadzieję, że za kilka lat wino się ustabilizuje. A nie ma co ukrywać, że powinno jeszcze trochę sobie poleżeć w butelce, w jakimś zacisznym miejscu odpowiedniej piwniczki.
Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania