Michel Torino Coleccion Pinot Noir

Michel Torino Coleccion Pinot Noir

Winorośl : Pinot Noir

Winnica: Michel Torino Estate

WWW: www.elesteco.com.ar

Apelacja: Colchaqui Valley

Region: Salta

Państwo: Argentyna

Kolor: wino czerwone

Informacje: Bodega El Esteco.

Dla tych co lubią whisky:


Dla tych co lubią rum:


Dla tych co lubią wina:


-

Data degustacji:
2010-08-08

Autor oceny:
mwi

Rocznik:
2008

Zgodność z typem:
Wino w moim typie

Jakość wina:
Bardzo dobre wino (85-87pt)

Porównanie jakości do ceny:
Atrakcyjny stosunek jakości do ceny

Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości

Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy

Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników

Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu

Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku

Intensywność bukietu i smaku:
Właściwa intensywność bukietu i smaku

Dojrzałość, czas leżakowania:
Dojrzałe, choć mogłoby jeszcze poleżeć

Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Szczepy da się rozróżnić po głebszej analizie

Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Godzinę

Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
pieczone mięso
dojrzałe sery
grilowane ryby
łosoś wędzony
kurczak w potrawce
kaczka z pomarańczami lub innymi owocami
białe mięso duszone w delikatnym sosie

Fascynacje związane z tym winem:
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Harmonia bukietu pierwszego i drugiego nosa oraz końcówki
Bardzo długo trwająca końcówka
Indywidualne piętno producenta
Nietypowy dla tego regionu szczep

Co się w tym winie nie podobało:
Brak zarzutów do tego wina

Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone białe/jasne jagody
nieokreślone czerwone jagody

Przyczyny zakupu wina:
Nietypowy dla tego regionu szczep lub szczepy
Wygląd etykiety (np. atrakcyjna graficznie)
Fascynacja innym winem tego producenta

Opisowa ocena wina:
Pinot Noir z Argentyny to chyba większa rzadkość niż Malbec z Burgundii. Jak tylko zobaczyłem, to od razu kupiłem, niemal bez zastanowienia. Zarówno ze względu na szczep, bardzo rzadki w tym regionie, jak i wygląd etykiety oraz wspomnienie butelki Don David Tannat (ale Malbec i Cabernet Sauvignon choć dobry, nie był już taki powalający). Ewidentnie warto było. Zaraz na początku, kilka minut po otworzeniu był to klasyczny Pinot Noir z Burgundii (może nie tak ortodoksyjny, jak z Alzacji, ale jednak dość francuski). A potem zaczął się rozwijać. Trochę podgrzało go słońce, trochę długi okres wegetacji. Na koniec powstało wino ciemniejsze od klasycznego Pinot Noir, ale jaśniejsze od innych win z tego regionu. Cudowna mieszanka, zbudowana na niezbyt silnej kwasowości i bardzo delikatnej, ale charakterystycznej tylko dla Pinot Noir taninie, zmieniającej swoją ostrość z temperaturą odwrotnie, niż reszta win (z innych szczepów). Warto mieć kręćka na punkcie tego szczepu. Tak przy okazji mój zachwyt tym winem pokazuje, że teza iż tylko wanilia i bardzo intensywne smaki pasują mojemu podniebieniu jest absolutnie nieprawdziwa.


-

Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania

 
MWi © 2007-2012
Portal przeznaczony wyłącznie dla osób pełnoletnich